Pochodzę z Cannon
Ball w Północnej Dakocie i mieszkam tuż nad rzeką Cannonball,
która łączy się z rzeką Missouri. Żyjemy u ujścia rzeki w
miejscu zatopionym przez Korpus Inżynierów, kiedy zalali naszą
ziemię. Musieliśmy się wtedy przenieść na wzgórza z naszych ziem na
dnie doliny.
Rozumiemy, czym jest
przetrwanie. W 2014 r. powiadomiono nas, że Korpus Inżynierów
zamierza zbudować rurociąg na naszej ziemi do rzeki Missouri. Wciąż
staramy się pozbierać po przeprowadzce z naszych domów na wyżej
położone obszary. Straciliśmy nasze ogrody, nasze lasy, nasze
drzewa. Popadliśmy w kryzys gospodarczy, ponieważ zamknęli
wszystkie nasze firmy i nasze sklepy. Staramy się przetrwać,
ponieważ wciąż jesteśmy ludem zbieracko-łowieckim. Wciąż
zbieramy wszystkie nasze leki, wszystkie nasze rośliny. Wiemy, jak
żyć na prerii. Wiemy, jak żyć w klimacie, w którym przez
dziewięć miesięcy jest śnieg i zimno. Kiedy rząd wchodzi i robi
jakieś działania w środowisku naturalnym, jest to katastrofalne
nie tylko dla naszego ludu, ale i dla całej dzikiej przyrody.
Obozy istniały
przez prawie 10 miesięcy, zanim władze, policja i wojsko weszły i
usunęły ludzi siłą. W międzyczasie ludzie, którzy śpiewali,
tańczyli i modlili się, byli atakowani, traktowani gazem łzawiącym,
granatami perkusyjnymi. Mieli maszyny, które wyciągały nasze
telefony. Otaczała nas cała jednostka wojskowa. Obserwowaliśmy
naszą społeczność, gdy zabijali bawoły, zabijali orły, zabijali
wszystkie zwierzęta na swojej drodze.
Mój lud nie prosi o
żadne specjalne prawa. Po prostu prosimy o życie. Mamy prawo do
życia. Po zamknięciu obozów jedną z pierwszych rzeczy, które
zrobiliśmy, było zejście do miejsca, w którym się znajdowały, i
zrobienie masowego sprzątania. Jeździmy co dwa miesiące na
ceremonię modlitewną. Pojawiły się rodzime kwiaty i rośliny, które nie
rosły w okolicy przez długi czas, ponieważ było tam bydło.
Ziemia zregenerowała się. Po raz pierwszy pomyślałem: „Ludzie
mają prawo tu mieszkać, jeśli żyją z szacunkiem dla ziemi”.
Wszędzie w miejscach, w których mieliśmy kompost, kabaczki i
melony, zarosło. Przenieśliśmy bagaż z obozu, aby dostarczyć
je do społeczności. Dzięki temu pomyśleliśmy: „Możemy to
zrobić”.
Rozwinęliśmy
ogrody społecznościowe. Dostarczyliśmy piece na drewno, aby ludzie
przestali używać paliw kopalnych. Mówimy ludziom, aby uprawiali
własne jedzenie. Zabieramy młodych ludzi na dwór, aby zebrali nasze
tradycyjne pożywienie, nasze tradycyjne leki. Uczymy także młodych, jak suszyć jedzenie i jak je przygotowywać. Suszymy mięso,
warzywa i nasze leki. 15 stycznia w społeczności w Cannon Ball,
która znajdowała się tuż nad obozem, przełączyli zasilanie na
farmę słoneczną, która została rozwinięta, a teraz tamtejsza
społeczność będzie czerpała elektryczność z energii słonecznej.
W Sacred Stone, który nadal się rozwija, opracowaliśmy przenośne
przyczepy słoneczne, które mają systemy wiatrowe, słoneczne i do
oczyszczania wody. Możemy je wciągnąć i podłączyć dom. Jest
wiele osób w rezerwacie, których obecnie nie stać na
elektryczność, więc my możemy dostarczyć im prąd. Pracujemy nad
rozwojem przyjaznych środowisku domów z beli słomy. Wieje tu dużo
wiatru i jest zimno, więc nasze tradycyjne domy są przystosowane do
tego rodzaju pogody. Zachęcamy ludzi, aby powracali do swoich
tradycyjnych domów, ponieważ stają wtedy zdrowsi i pracują ze
środowiskiem naturalnym.
Zachęcam ludzi do
życia z ziemią, zbierania śmieci z naszych cieków wodnych.
Wykonaliśmy 140 akrów sprzątania śmieci wzdłuż linii brzegowej
wzdłuż rzek. Przyprowadziliśmy wszystkie dzieci, by zbierać
śmieci. To przykład „szklanki do połowy pełnej”. Jeśli po
prostu zbierasz śmieci, łatwiej myśleć ci o zmianie świata.
Zamierzamy przeprowadzić wielkie sadzenie drzew, ponieważ
straciliśmy tak dużo drzew, kiedy nas zalali, gdy kiedy zbudowali
tamy.
Jedną z rzeczy,
których dowiedziałam się o tym, co wydarzyło się w Standing Rock
jest to, że kto kontroluje media, kontroluje świat. Mamy całą
grupę młodych ludzi, którzy nas uczą i uczą, jak produkować i
edytować własne filmy wideo, a następnie umieszczać je tam,
abyśmy mogli pokazać nasze życie ludziom z zewnątrz. Ludzie
zapominają, że żyjemy. Stajemy się niewidzialni w pozostałej
części świata. Kiedy nasi młodzi ludzie przejmują kontrolę nad
mediami, inni ludzie widzą, że żyjemy. Jesteśmy żywymi istotami.
Drugą rzeczą,
której się nauczyłam, było to, że nie ma oddzielenia i separacji ludzi.
Kiedy cały lud przybył od czubka Argentyny po
czubek Kanady, aby stanąć razem z nami, byłam zaszczycona i pobłogosławiona widząc na
własne oczy modlitwy i obrzędy wszystkich plemion, ludzi
przynoszących wodę do mojej rzeki, aby ją oczyścić. Spotkałam
ludzi w jednym miejscu, z jednym umysłem i jednym sercem. Widziałam
to. Wiem, że to może być rzeczywistość. Wiem, że możemy to
zrobić. Widziałam także wszystkie te grupy religijne: muzułmanów,
hinduistów, sikhów, katolików, protestantów, buddystów,
stojących w jednej modlitwie. Dla mnie była to najbardziej
niesamowita rzecz, pomimo wszystkich rzeczy, które zrobili
Chroniącym Wodę. Widziałam niesamowite uzdrowienie. Widziałem,
jak młodzi ludzie przychodzą z celem i zrozumieniem, kim są. Po
raz pierwszy mogli śpiewać uroczyste pieśni. Pierwszy raz
odmawiali modlitwę. Po raz pierwszy poczuli się, jakby
przynależeli. Ponieważ czasami nasi młodzi ludzie, z powodu całej
traumy historycznej żyją bardzo ciężko. Kiedy tam byli, mieli
wrażenie, że mają cel.
Powiedzieliśmy
wszystkim, którzy przybyli, pierwszą rzecz, którą mówiliśmy,
gdy przechodzili przez ochronę: „Witaj w domu.” Kiedy byłam
młoda, zwykłam mówić mojej babci: „Wszystko, czego chcę, to
dom, to miejsce”. "O czym mówisz? Gdy tylko twoje stopy
dotkną ziemi, korzenie wyrastają z twoich stóp. Jesteś w domu. Ta
ziemia jest naszym domem. Zawsze byłaś w domu.” Powiedzieliśmy
wszystkim, którzy przybyli do obozu: „Jesteś w domu”.
Znalezienie tego
połączenia jest całym tym kluczem do tego, co robimy - przywracamy
to połączenie z powrotem z ziemią, z powrotem do wodą, aby ludzie
przestali nadużywać ziemi i wody.
Pierwszym aktem
suwerenności jest uprawianie własnego pożywienia. Dbaj o siebie.
Nie czekaj, aż ktoś przyjdzie cię uratować, bo tak się nie
stanie. Musimy wstać i uratować się sami. Mamy prawo do życia.
LaDonna “Good
Earth Woman” Brave Bull Allard
(Plemię Standing
Rock Sioux)
Tłumaczenie: Tomasz
Nakonieczny
Tytuł oryginału:
Tytuł oryginału:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz